Niebieska szkoła na morzach i oceanach

22.10.2014

Mogłoby się zdawać, że żeglowanie po oceanie to nic innego jak rutyna, jak codziennie wykonywanie tych samych czynności aż do znudzenia, jak zamknięcie całej załogi na jednym statku na kilka miesięcy bez konkretnego celu. Po spotkaniu i wysłuchaniu Marka Muszyńskiego członka Fundacji STS Fryderyk Chopin spekulacje zostały rozwiane. Opowieści Pana Marka były na tyle zdumiewające, że nie jeden z nas – słuchaczy sam z chęcią wybrałby się w taki rejs. Żegluga to nie tylko pływanie po oceanie. Nie jeden by powiedział – to przygoda życia. Na statku uczymy się pokory, szacunku do drugiego człowieka, odpowiedzialności, ale jest też czas na zabawę. Dobijając do portu w różnych zakątkach globu mamy możliwość poznania kultury, tradycji innych krajów. Posmakowania ich regionalnych dań, poznania tańca, muzyki. Barbados, Dominikana, Lanzarote dla nas nieosiągalne, dla członków załogi stanowią stały punkt na ich wodnym szlaku. Jest czego zazdrościć, nie tyle samego zdecydowania się na tak niezwykłą przygodę, ale wrażeń i opowieści z przebytego rejsu.