Galerie

26.01.2015
24 stycznia odbyło się XI Zimowe Ptakoliczenie. Jest to coroczna akcja edukacyjna, podczas której obserwujemy i liczymy ptactwo przebywające zimą blisko człowieka - w osiedlach, ogródkach i parkach. Udało się nam zaobserwować ponad 700 osobników z 24 gatunków ptaków. Liczenie ełckie było częścią akcji koordynowanej przez Ogólnopolskie Towarzystwo Ochrony Ptaków.
 
 
19.01.2015
18 stycznia 2015 r. 12-osobowa grupa osób wyruszyła na obserwacje ptaków zimujących w Ełku. Tym razem udało się zaobserwować:
  • 335 krzyżówek,
  • 6 łabędzi niemych,
  • 3 łyski,
  • prawie 200 śmieszek
  • i ponad 200 mew siwych.
Oprócz tego kilkadziesiąt mew srebrzystych i białogłowych (mewy liczone w przybliżeniu). Największy entuzjazm uczestników wzbudził siedzący daleko na lodzie dorosły bielik. Odnotowano stosunkowo niskie liczby ptaków, co spowodowane było słabym zlodzeniem powierchni wodnych i większym rozproszeniem ptactw. 
Inne widziane gatunki: gil, sroka, bogatka, kawka, gawron, wrona.
 
Z obrączek ornitologicznych odczytaliśmy:
- jedną na łabędziu niemym (ptak miejscowy, obrączkowany w 2010 roku w Ełku);
- 2 obrączki plastikowe i 3 metalowe na kaczkach krzyżówkach (ptaki miejscowe, obrączki założone w Ełku w lutym 2007 roku);
- 4 polskie (ełckie) obrączki plastikowe na mewach śmieszkach;
- jedna obrączka plastikowa polska na mewie srebrzystej/białogłowej (z Lubelszczyzny);
- jedna obrączka plastikowa litewska na mewie srebrzystej.
 
05.01.2015

Święta Bożego Narodzenia to czas, gdy większość z nas ląduje w fotelu i zastanawia się jak odmówić nałożenia kolejnej porcji ciasta. Zastanawiamy się, czy po świętach zmieścimy się w swoje ulubione spodnie. A może warto zamienić kapcie na ciepłe buty i spędzić chodź jeden dzień nieco inaczej? Aktywniej?

                Centrum Edukacji Ekologicznej i Towarzystwo Krajoznawstwa i Turystyki Aktywnej 26 grudnia zorganizowali Bożonarodzeniowy spływ kajakowy. Dr Jan Olejnik, wielki miłośnik turystyki od wielu lat zabiera spływowiczów na łono natury. Tegoroczny spływ Dr Jan Olejnik prowadził po raz 36. Liczna grupa kajakarzy spotkała się pod CEE w Ełku, aby wspólnie pojechać do Stradun, skąd rozpoczął się spływ. Dużym zaskoczeniem i zarazem radością było przepłynięcie Jeziora Haleckiego, które pokryte było lodem. Na trasie spływowicze mogli ogrzać się przy ognisku, zjeść ciepły posiłek m.in. „kociołek”, wypić gorącą herbatę i poczuć świąteczną atmosferę, w którą wprowadzało wspólne śpiewanie kolęd. 

Strony