Galerie

26.10.2015
Nocny rajd rowerowy z duchami

Noc ma swój urok. Możemy znać szlaki rowerowe na pamięć, ale po ciemku odkrywamy ich prawdziwe, niezwykłe oblicze. Centrum Edukacji Ekologicznej wraz Towarzystwem Krajoznawstwa i Turystyki Aktywnej po raz kolejny propagowali rozwój zrównoważony organizując 24 października nocny rajd rowerowy z duchami.  Forma dość niecodzienna. Jak widać za oknem mamy już jesień, pogoda w kratkę, noce są bardzo chłodne, jednak dla grupy rowerzystów nie stanowiło to żadnej przeszkody, aby wspólnie wyruszyć na nocną przejażdżkę. Rajd rowerowy rozpoczął się o godzinie 18:00 pod CEE. Grupa przejechała promenadą do ul. Zamkowej a następnie przez miejscowości Bartosze, Talusy dotali do Mącz, gdzie czekało już na nich ognisko z kiełbaskami i kociołek z pysznymi jabłkami z cynamonem i goździkami, które przygotowali Małgorzata Meller z mężem z Mącz - ślicznie dziękujemy za gościnę. Nastepnie rowerzyści przez miejscowości Barany dotarli do Ełku. smiley

GALERIA ZDJĘĆ 

26.10.2015
Warsztaty rękodzieła artystycznego - podstawy haftu

24 października b.r. w Centrum Edukacji Ekologicznej odbyły się kolejne warsztaty rękodzielnicze, prowadzone przez Martę Krajewską – instruktorkę rękodzieła artystycznego, czeladnika w zawodach tkactwo, hafciarstwo, koronkarstwo. Podczas 3-godzinnych zajęć uczestniczki zgodnie ze wskazówkami udzielanymi przez prowadzącą poznały różne rodzaje haftów. Chęci i zaangażowanie miały olbrzymi wpływ na przebieg warsztatów, których celem było rozwijanie umiejętności artystycznych oraz pasji. 

GALERIA ZDJĘĆ 

23.10.2015
"Dzikie Konieczki" - wędrówka piesza po bezdrożach... obrzeżami Ełku

18 października odbyła się kolejna wędrówka po bezdrożach. W wyprawie wzięło udział dziewięć osób, w tym jedna dzielna drugoklasistka. Trasa wiodła obrzeżami osiedla Konieczki, okolicami  wsi: Konieczki, Oracze i Miluki. Pogoda wędrowców nie rozpieszczała. Było pochmurnie i mokro. Wyprawa przebiegała pod hasłem „Dzikie Konieczki”. Końcowy odcinek trasy wiodący przez trzcinowiska w okolicach Konieczek był rzeczywiście dziki, trudny i męczący. W gąszczu bardzo łatwo było stracić orientację i nam też się to „udało”. Z bagien wydostaliśmy się w miejscu innym, niż planowanym. Podczas wędrówki zobaczyliśmy m.in.:nawłoć kanadyjską, wrotycz pospolity, cykorię podróżnik, topinambur (słonecznik bulwiasty) i typowe gatunki drzew i krzewów m.in.:topola, osika, wierzba, iwa i inne.

GALERIA ZDJĘĆ 

Strony